Z informacji ogólnych warto wspomnieć, że jest to wzgórze z którego widać wiele mil okolicy Herefordshire i Worcestershire, można autem dojechać mniej więcej do połowy wzgórza, oraz, że niemal do szczytu biegnie asfaltowa ścieżka. Jest to więc opcja ''rodzinna''.
Idziemy więc. Widać faktycznie sporo, i jak mam tu płasko.
Chcieliśmy zobaczyć jeszcze Zamek Eastnor, oraz sprawdzić resztki zaznaczone na mapie jako Bronsil Castle.
Zamek Eastnor, był zamknięty. Trafiliśmy, obok niego było akurat przyjęcie, lordów chyba jakichś, patrząc na auta i prywatny helikopter, potrzebowałem informacji o okolice, skąd można by zamek zobaczyć, i dostałem je.
Trafiliśmy nawet lepiej, druga brama była otwarta. Piszę zakaz wejścia, ale cóż, zawsze można powiedzieć, że nie rozumie się po angielsku. Weszliśmy i mieliśmy widok na zamek z pierwszej prawie że ręki.
Bronsil Castle, nie zrobił wrażenia. Właściwie nic z niego nie zostało, ale tak to już jest, jeżeli widzisz na mapie coś, z obok tego napisem ''remains of'', można się wszystkiego spodziewać. Raz będą to całkiem fajne ruinki, innym razem kupa ziemi. Trzeba sprawdzać.