17.06 Jak wiadomo właściwie jedynym czego potrzeba przy planowaniu wyjścia jest mapa. Bez zbędnych badziewów, przewodników itd. No dziś jeszcze internet bywa pomocny, głównie google graafika, by weryfikować to co się gdzieś tam znalazło.
Siedziałem nad mapą OS okolicy Hereford, czy jeszcze czegoś nie ma w okolicy ``roweru``, przejechać się, popatrzeć.
W okolicy Holme Lacy zwróciłem uwagę na dziwne ukształtowanie terenu, przyglądam się ''zlikwidowana kolej''. Przynajmniej na mapie zaczyna się gdzieś w okolicy Rotherwas, Holme Lacy, Ballingham, kończy w Ross on Wye. W okolicy Ballingham jest pierwszy z trzech tuneli. Lubię ''podziemia'', od trzech tygodni gadam o tym, w końcu się wybrałem.
Dobra, leję wodę, ale o co chodzi. No tunel fajny, nie zalany, nie zawalony, można się przejść. Ale o co chodzi? Nie wiedząc, że on tam jest, jeśli ktoś by wam nie powiedział, pytałem w pracy ludzi od dziecka tu mieszkających, nie wiedzieli, nie trafilibyście tam. Takich miejsc jest sporo wszędzie.
Tak więc mapa, na przykład ten blog, i miejscowi. Nie przewodniki.
Ballingham Tunnel
W kompletnych ciemnościach?
27.06 Szukałem i wiem, że kolejka prowadzi tylko z Rotherwas do Ross on Wye, co przewoziła nie wiem, pewnie wszystko. Ostatnim razem zobaczyłem tunel środkowy, dzisiaj okrężną drogą przez Mordiford, Fownhope dojechałem do trzeciego tunelu, który znajduje się blisko wsi King's Caple.
Z jego znalezieniem nie było większego problemu. Niestety tutaj wejście było zamurowane.
Pomyślałem, w takim razie spróbujemy z drugiej strony, ale i tu wejście okazało sie niemożliwe.
Wejście do tunelu znajduje się na prywatnej posesji, ponadto ktoś zrobił sobie widać z tunelu garaż.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz