Wyświetleń:

niedziela, 12 stycznia 2014

5. Noc w Credenhill.

Wróciłem kilka godzin temu z Credenhill, gdzie byłem na nocce. Rozpaliłem ognień itd.
Stosowne nagranie znajduję się:

http://www.youtube.com/watch?v=O_065a6grxY



Ponoć było bardzo zimno tej nocy, ponoć, bo nie wiem. Mi tam ciepło było. Raz, że dobry śpiwór, dwa, że był ogień, a i trzeci powód to coś tam trzasnąłem na wieczór.
Ognisko, bez jedzenia i czegoś do chlapnięcia, to ognisko nie pełne.
Temu nieco skacowana mina powyżej.

Szkoda tylko torby na dziennik, nad którą się męczyłem ponad dwa miesiące. 
Wyczytałem gdzieś, że wędzenie, okadzanie dymem z ogniska skórzanych rzeczy jest dobre, bo ma jakoby nasycić je dzegciem, przez co zyskują na wodoodporności, odporności na grzyby itp.
Pewnie tak jest, jeśli kontroluje się cały proces, i trwa on chwile, czas jakiś, a nie kilka godzin.
Wynikiem mego niedopilnowania było przesycenie niektórych cześć torby żywicą, przez co skóra stała się krucha i łamliwa. I w wielu miejscach popękała.
W zasadzie, powinienem jedynie wyciągnąć wnioski z tego co się stało, ale jednak trochę szkoda, tych 2 miesięcy, które poświęciłem na zabawę z wyszywaniem.
Dobra strona tego jest taka, że i tak nie byłem w pełni zadowolony z mojego dzieła, to też, mam teraz pretekst, by zrobić drugą, lepszą.
Nie mam niestety na razie materiałów ku temu, więc zreperuje ile się da, a za następna wezmę się w stosownym czasie.

Wieczór ten, był dobrym czasem do rozmyślań, i wyciągania wniosków.

Wiele wniosków wyciągnąłem, a podzielę się z wami jednym:

Jeśli chodzi o spanie pod pałatką. Nie stanowi to większego problemu. Dwie pałatki tworzą bez podłogowy namiot. 
Ale tym razem mowa o jednej.
Gdy nie pada, a śpi się przy ognisku, działa od pleców jak ekran, który odbija ciepło, ogólnie dobrze, ale co jeśli pada deszcz?
Gdy nie ma silnego wiatru, który mógłby naprowadzić deszcz do środka, lub jest od wiatru osłona, bądź też deszcz pada prosto, jest znośnie. Co jednak z rzeczami? Pod dwoma pałatkami zmieści się 2-3 ludzi, 2 ludzi i sprzęt. Pod jedna tylko jeden człowiek, Więc pozostaje jeszcze problem ekwipunku, który trzeba jakoś rozwiązać?



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz